Po raz pierwszy nazwa "geocaching" pojawiła się 30 maja 2000 r. Słowo "cache" w języku angielskim to skrytka, kryjówka, schowek i nawiązuje do ukrywanych niegdyś skarbów przez piratów, złodziei, uciekinierów. Przedrostek "geo" (ziemia) oznacza po pierwsze globalny charakter tej zabawy jak również analogię do geografii, czyli nauki o rozmieszczeniu zjawisk na kuli ziemskiej. Zlokalizowanie pojemnika geocache jest możliwe dzięki posiadaniu współrzędnych geograficznych. Słowem „geocache” określa się ukryty pojemnik przeznaczony do szukania. Oprócz angielskiego słowa "geocache" w Polsce stosuje się wymiennie takie nazwy jak "skrzynka", "skrytka" albo "kesz".
Od czasu powstania pierwszej skrytki geocache zabawa ta rozszerzyła się na cały świat i wyewoluowała. Umieszczanie skrytek dla jej samego znalezienia według współrzędnych na dłuższą metę staje się nudne, stąd ich autorzy starają się je urozmaicić i zachęcić poszukiwacza do odwiedzenia ich schowka. Najczęściej zakłada się skrytki w atrakcyjnych turystycznie miejscach (zabytki, przyroda, historia). Liczy się też pomysł na zamaskowanie skrytki. Skrytki mogą być różnej wielkości – od malutkich pojemniczków mniejszych od naparstka po olbrzymie skrzynie mogące z powodzeniem pomieścić człowieka. Im więcej pomysłowości tym skrytka lepiej oceniana przez innych. Czasami znalezienie końcowej skrzynki poprzedzone jest wykonaniem określonych zadań – np. zebranie informacji z innych miejsc lub rozwiązanie zadań logicznych. Niektóre mogą być prawdziwymi wyzwaniami i zabierać nawet kilka miesięcy zanim poszukiwacz odnajdzie końcową skrytkę. Zawsze jednak odnalezienie finałowego pojemnika odbywa się na podstawie współrzędnych geograficznych, co wyróżnia geocaching od innych zabaw terenowych.
Podstawowym wyposażeniem skrytki jest "logbook" czyli papierowy dziennik wpisów. Własnoręczne umieszczenie wpisu w logbooku jest podstawą do uznania skrytki jak znalezionej. Jest to jedna z elementarnych zasad geocachingu.
Każda skrytka posiada swój opis w serwisie geocachingowym. Oprócz współrzędnych podaje się tam informacje o stopniu trudności, zagrożeniach i wymaganiach, które pomagają dobrze przygotować się do poszukiwań. Cenione jest, jeśli opis zawiera informacje dotyczące danego miejsca, historię ciekawostki. Im więcej mało znanych informacji tym opis jest ciekawszy. Warto zamieścić także zdjęcia ilustrujące obiekt którego dotyczy tematyka skrytki.
Zabawa – jak się okazuje – jest bardzo popularna wśród młodzieży, dlatego wykorzystaliśmy ją do uczczenia obchodów 100-lecia niepodległości naszej Ojczyzny. W tym celu zostało założonych 100 skrzynek na terenie naszej gminy. W każdej skrzynce znajduje się jedno zadanie z różnych dziedzin, o różnym stopniu trudności. Uczniowie tworząc grupy, logowali się na aplikacji geocachingu i szukali cennych znalezisk. Zainteresowanie było bardzo duże, bawili się świetnie uczniowie i wielu rodziców – była okazja do wspólnego spędzenia czasu z dziećmi, co dziś jest szczególnie cenne. Sposób świętowania setnej rocznicy niepodległości Polski nietypowy, ale ciekawy i pożyteczny.
Zespoły, które znalazły najwięcej skrytek, to:
karmeloveczipsy 83
Mamamiga 82
Miastowi 76
mlodziodkrywcy 75
natan13 74
maja0chudnie 68
Kultysci 67
XsaYkoX 66
humanistki 65
BIGOSc 65
Przygotowania tej zabawy (bardzo żmudnej i trudnej) podjęła się Ewa Burzyńska, nauczycielka w Szkole Podstawowej nr 4 w Barlinku, a pomoc w układaniu zadań i ocenianiu odpowiedzi okazali: Wojciech Burzyński, Grażyna Dokurno, Elżbieta Kasperkiewicz, Katarzyna Jaskulska-Cichecka, Danuta Zajączkowska, Sylwester Przelazły, Marcin Ziomek, Wioletta Kozioł i Renata Sufleta. Bardzo dziękujemy nauczycielom za ciekawą formę nauki poprzez zabawę, a uczniom i rodzicom za wytrwałość, zrozumienie i chęci podjęcia wyzwania. „Keszowanie” nie byłoby możliwe, gdyby nie ogromna pomoc w zakładaniu i serwisowaniu skrytek Tomasza Burzyńskiego (ułożył dla młodzieży ponad 16 km trasy geocachingu!).
Ewa Burzyńska